Usuwanie zabrudzeń z powierzchni takich jak kostka brukowa czy asfalt stanowi często wyzwanie dla firm sprzątających. Przede wszystkim należy sobie uświadomić , że im szybciej zabrudzenia typu olejowego czy guma zostaną usunięte tym lepsze osiągniemy efekty. Zatem najlepiej takie nieczystości jest usunąć zaraz po ich pojawieniu się. Wraz z upływem czasu olej czy jego pochodne głębiej wnikają w strukturę betonu i tym samym wywabienie plam staje się trudniejsze i mniej efektywne. W odróżnieniu od problematyki mycia elewacji czy usuwania graffiti czyszczenie chodników utrudnione jest przez fakt, że zabrudzenia są „wdeptywane” w powierzchnię lub rozjeżdżane przez samochody stąd tym większego znaczenia nabiera czas rozpoczęcia czyszczenia.
Zabrudzenia pochodzenia mineralnego wynikające z normalnej eksploatacji można z powodzeniem usuwać strumieniem gorącej wody (ok 90 st. C). W tym względzie sprawdza się w szczególności tzw. scater czyli urządzenie prowadzone przez operatora, które wyposażone jest w obracające się dysze. Są one wprowadzane w ruch silnym strumieniem wody (ciśnienie ok. 450 bar). Dzięki ciśnieniu i dodatkowemu ruchowi obrotowemu dysz zabrudzenie z chodnika jest skutecznie usuwane. Co ważne dzięki konstrukcji dysz kąt padania wody na powierzchnię pozwala zmniejszyć wypłukiwanie fug, czego już znacznie trudniej uniknąć przy tradycyjnej lancy ciśnieniowej.
Myjąc ciśnieniowo posadzki należy zwrócić uwagę, że przy niektórych gatunkach betonu istnieje niebezpieczeństwo, że nawet ciśnienie rzędu 300 bar spowoduje jego rozkruszanie i wypłukiwanie. Zjawisko to występuje zwłaszcza przy skorodowanej lub popękanej nawierzchni.
Przy zabrudzeniach olejowych czy śladach po gumie niezbędne staje się użycie dodatkowych preparatów chemicznych dedykowanych do tych zabrudzeń. Technologia pracy sprowadza się wówczas na natarcia powierzchni roztworem oraz jego spłukaniu, podobnie jak ma to miejsce przy usuwaniu graffiti. Dopiero wówczas, gdy brud zostanie wzruszony chemią można przystąpić do ostatecznego, ciśnieniowego mycia. Myjki generujące ciśnienie od 2000 bar są w stanie usuwać zabrudzenia z gum nawet bez użycia chemii. Jednak nie każdy typ podłoża może być czyszczony przy ich pomocy. Myjki te znajdują zastosowanie np. na lotniskach przy doczyszczaniu pasów startowych.
Jednym z bardziej uciążliwych problemów przy czyszczeniu chodników jest usuwanie gum do żucia. W przypadku twardego i gładkiego podłoża istnieje generalnie możliwość usunięcia gumy mechanicznie szpachelką lub ciśnieniowo przykładając strumień wody do zabrudzenia. W większości przypadków jednak metody te okazują się niewystarczające – zwłaszcza wobec starych zabrudzeń na perforowanym podłożu. Możliwe jest wówczas użycie specjalistycznych urządzeń usuwających gumy przy wykorzystaniu odpowiedniego roztworu czyszczącego oraz pary wodnej. Kombinacja tych dwóch czynników powoduje, że guma ulega rozpadowi i wyparowuje. Niestety w 50% przypadków pomimo usunięcia gumy pozostaje po niej nalot, który jest dość trudny do wywabienia. Najczęściej miejsce to ulega po prostu wytarciu i z czasem nalot ten staje się niewidoczny.
Nie sposób w sposób zwięzły przybliżyć wszystkich metod czyszczenia chodników. Doświadczenia indywidualne firmy sprzątającej stanowią najlepsze źródło wiedzy i doboru metody czyszczenia.